Rzeźba zmartwychwstała ! cd. 2

Drodzy Parafianie!

Chciałem się podzielić dobrą wiadomością. Przed paru dniami przywiozłem z konserwacji drewnianą figurę Chrystusa Zmartwychwstałego. Naszą, parafialną własność. Z pewnością dorośli pamiętają ją z procesji na Wielkanoc. Perełka. Cenna rzecz. Nie informowałem o tym wcześniej, bo jeszcze nie wiedziałem, jaki będzie ostateczny efekt. Myślę, że godzien podziwu.

 

Chciałbym, aby rzeźba Zmartwychwstałego stanęła przy ołtarzu na święta wielkanocne. – Ale w którym roku?

DSC_0681

Na to, by figura Chrystusa stanęła odnowiona w ciągu kilku miesięcy – a przypominam, że święta wielkanocne ubiegłego roku były dosyć wcześnie – raczej nie było mowy. Ze względu na robactwo i próchnicę, należało rzeźbę gruntownie potraktować chemią. A to wymagało czasu. Potem, jak słyszałem, każda dziurka robaka musiała być zapuszczona trutką. Następnie Panowie przystąpili do zdejmowania kolejnych warstw farby. W ciągu wielu lat figura była kilkakrotnie malowana. Już samo to ją zniekształcało i pogrubiało.  Farba była po prostu brudna i dawała przykry ziemisty kolor. Pod wpływem środków chemicznych ułatwione było zdejmowanie starej farby.

Tak nastała cisza w temacie rzeźby z Piskorowic. Aż tu naraz we wrześniu dzwoni do mnie niejaki pan Wawrzak. – Kto taki? – Wawrzak, w sprawie rzeźby Chrystusa! – Aaa! Jak postępują prace? – Proszę księdza, trzeba przyjechać i podjąć decyzję. – Coś nie tak? Rozleciała się? – Nie! Trzeba zastanowić się, jakich farb użyjemy teraz, na nowo.

Dodam, że tak umówiłem się parę miesięcy wcześniej, by nie malowali wg własnego widzimisię, lecz aby wspólnie postanowić.

Pojechałem do Leżajska. Z rzeźby usunięto farby aż do drewna. Tylko pozostała ta, która nie dała się zdjąć, to pewnie podkładowa stara farba, coś jakby koloru pomarańczowego, lub minia. Mogłem wówczas zobaczyć piękno tej rzeźby spod dłuta artysty. Cudo! Panowie konserwatorzy zrobili już wszystkie wstawki, gdzie figura była pęknięta. Uzupełnili ubytki, przykleili palce, a właściwie całą nową rękę. Przedstawili kolory jakie były użyte w poprzednich latach. – A jakie mają być teraz? Co Wy sądzicie? Które były pierwotne? Pierwotnie był zapewne cynober na płaszczu, a wewnątrz płaszcza błękit, choć ostatnie znane kolory wydają się być ciemniejsze. Zapytałem z jakiego okresy pochodzi ta rzeźba? Nie potrafili odpowiedzieć.

Wróciwszy na plebanię zacząłem szukać w Internecie podobnych figur. Chęć pochwalenia się pchnęła mnie do stwierdzenia, że mamy do czynienia z figurą średniowieczną, ale skąd w Piskorowicach figura średniowieczna? W międzyczasie chwaliłem się rzeźbą z Piskorowic. Znajomi w Krośnie powiedzieli mi, że mają tam takiego pana, co był swego czasu wojewódzkim konserwatorem zabytków. Wow!DSC_0703

Oczywiście tygodnie płyną. Ponowna wizyta w zakładzie konserwatorskim. Umówione kolory, wybrane czerwone płótno na chorągiew, zrobione zdjęcia. Panowie robią zdjęcia na każdym etapie prac. Przesyłają mi je, aj wysyłam dalej. „Denuncjuję” ich i siebie u dawnego konserwatora. Uspokaja mnie. Jego również pytam o wiek rzeźby. Twierdzi, że pod koniec XIX wieku takie rzeźby tworzyli rzeźbiarze z Pruchnika i Przeworska. Jak na tamte czasy wydają się odległe miejscowości. Gdy zdradzam dopiero teraz Ks. Kanonikowi moje „niecne zamiary”, podpowiada, że figura mogła trafić do naszej parafii na początku jej istnienia w 1929 roku. Taki był zwyczaj wówczas (zresztą jest po dzień dzisiejszy), że młoda, powstająca parafia otrzymuje niektóre sprzęty liturgiczne: naczynia, ornaty, księgi od parafii macierzystej. A taką była Sieniawa wobec Piskorowic.

Tak więc być może rzeźba Chrystusa Zmartwychwstałego trafiła do nas spod Przeworska poprzez Sieniawę? Trudno powiedzieć.

Konserwator  z Krosna chwali prace renowacyjne podjęte przez Wawrzaków. Cieszy mnie to i smuci zarazem. Jak robota dobra, to i cenna…

Cdn.

Informacje

Kancelaria parafialna czynna jest po każdej wieczornej Mszy świętej w dni powszednie w razie pogrzebu lub konieczności wyjazdu do chorego z sakramentami można kontaktować się o każdej porze.

Najnowsze wpisy

Kontakt

Telefon: +48 17 242 91 28 Email: parafia.piskorowice@op.pl , lub: d-pedro@wp.pl. Adres: Parafia Rzymskokatolicka pw. Św. Karola Boromeusza w Piskorowicach, Piskorowice 123, 37-300 Leżajsk